siodemka

Gdyby przyjrzeć się statystyce ile średnio czasu pracownicy różnych firm spędzają korzystając z danego oprogramowania, to z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, iż najczęściej jest Microsoft Excel. W biznesie korzystanie z arkusza kalkulacyjnego jest tak popularne, iż patrząc na ofertę kursów komputerowych Microsoft Excel oraz szkoleń informatycznych z wykorzystania innych programów z rodziny Microsoft Office okaże się, że ten pierwszy wysuwa się na pozycję lidera.

Warto się szkolić z wykorzystania Microsoft Excel w biznesie. Uzasadnienie tej tezy nie nastręcza specjalnych problemów. Przede wszystkim, wszędzie tam gdzie mamy do czynienia z jakimkolwiek przepływem danych numerycznych (np. księgowość) często pojawia się konieczność przygotowania zestawień, analiz kosztowych czy raportów odnośnie przebiegu produkcji, sprzedaży, penetracji rynku, badań konkurencji czy innych. Wykorzystanie w tym przypadku arkusza kalkulacyjnego Microsoft Excel wydaje się rozwiązaniem nie mającym konkurencji. Można wprawdzie sumować rzędy czy kolumny cyfr w tabelach edytora tekstu Microsoft Word, ale elastyczność takich działań jest bardzo ograniczona i w praktyce sprawdza się wyłącznie w przypadku przygotowania bardzo prostych zestawień, podsumowań kolumn czy wierszy w tabeli itp.  

Zmiękczacze do wody ! zawołał generał dingdong.pl . Zmiękczacze ze strachu przed groźnym przełożonym wykonały rozkaz natychmiast nie zwracając uwagi na maszerujące w zwartym szeregu filtry do wody. Te chcąc uniknąć niebezpiecznego starcia rozbiegły się we wszystkie strony chowając się za umywalkami i wannami. Generał dingdong.pl wpadł w szał. Zmiękczaczom do wody dostało się najbardziej. Dwumiesięczny zakaz opuszczanie koszar, dodatkowe dyżury nocne i tym podobne ustępy ogólnowojskowe. Skutki zamieszania odczuły też filtry do wody. Pochowane za umywalkami i wannami nie chciały opuścić swoich kryjówek. Żadne tłumaczenia , straszenie, polecenia służbowe i agresywne negocjacje nie dawały rezultatu. Filtr jak się wystraszy to ” umarł w butach” . Sytuacje uratowała żona generała dingdong.pl biorąc gorącą kąpiel w kabinie prysznicowej. Obrażone wanny wymaszerowały z koszar i udały się na z góry opracowane pozycje, a umywalki szlag trafił i popękały z zazdrości. Filtry do wody pozbawione tarczy ochronnej potulnie wróciły na swoje stanowiska i rozpoczęły się ćwiczenia. I tak można by w nieskończoność  mnożyć trudności przy obgryzywaniu kości. Od tej pory zmiękczacze i filtry nie żyją w wojskowej komitywie ale w domowej to już tak.