Komentarze: 0
Rozmowy z maturzystami pokazują, iż jednym z większych problemów, z którym borykają się oni podczas egzaminów dojrzałości jest umiejętne, z radością i entuzjazmem przedstawienie przygotowanej prezentacji z języka polskiego. O ile przygotowanie treści dla większości z nich nie stanowi większego problemu, to przedstawienie tego z użyciem narzędzi informatyki i zasadami autoprezentacji często już jestem dużym minusem ogólnej oceny.
Wadą wielu kursów i szkoleń komputerowych, szczególnie tych, które zorientowane są na ilość uczestników a nie na jakość procesu kształcenia – jakże często mamy do czynienia z taką sytuacją gdy uczestnicy szkoleń korzystają z zewnętrznych źródeł finansowania szkolenia np. z dotacji z urzędu pracy lub Unii Europejskiej – jest to, iż oderwane są one od realiów gospodarczych i zawierają treści, które trudno nazwać odkrywczymi i porywającymi.
Maturzyści często doświadczają tego problemu. Co z tego, iż w ramach kursu szkolnego czy też udziału w otwartym szkoleniu informatycznym w zewnętrznej firmie szkoleniowej IT potrafią oni włączyć program do prezentacji, przygotować prezentację i ją potem pokazać, skoro nie mają dostatecznych umiejętności ze sztuki prezentacji i nie są w stanie sprzedać swej prac, tak jak ona na to zasługuje.
Podnosząc swe kwalifikacje zawodowe w ramach kursów IT warto jest szukać ofert takich, które w przypadku pakietów grafiki prezentacyjnej nie skupiają się tylko na technicznych walorach programów ale dzięki temu, iż są one prowadzone przez wykwalifikowanych w tzw. miękkich umiejętnościach komunikacyjnych i innych miękkich hr potrafią pokazać uczestnikom szkoleń podstawy sztuki prezentacji i jak należy zachować się przed grupą słuchaczy, pokażą co podnosi walor prezentacji i czego w żadnym wypadku nie należy robić przed audytorium.